Przedstawiciele nadzoru górniczego, przedsiębiorcy i eksperci dyskutowali o pilnych sprawach branży
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wiadomości
Nasze górnictwo schodzi z wydobyciem do coraz głębiej położonych pokładów. Rodzi to nowe wyzwania zarówno dla kadr inżynierskich, jak i naukowców. Załogom trzeba zapewnić bezpieczeństwo pracy. Palącym problemem jest również wejście w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym. Wiele spraw w tym względzie wymaga jeszcze uregulowania.
Chyba największą uwagę uczestników tegorocznej XXV Konferencji „Problemy bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w polskim górnictwie”, która odbyła się w dniach 20-21 maja w Wiśle, skupiła prezentacja dr. hab. inż. Zbigniewa Burtana z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, poświęcona wpływom skrępowanych warunków eksploatacji na zagrożenie tąpaniami w kopalniach węgla kamiennego.
- Poziom zagrożenia sejsmicznego i tąpaniami w polskich kopalniach węgla kamiennego wynika w dużej mierze z prowadzenia robót górniczych w trudnych i skrępowanych warunkach geologiczno-górniczych. Coraz większa głębokość eksploatacji, sąsiedztwo zaburzeń sedymentacyjnych i tektonicznych, a także rejony oddziaływania zaszłości eksploatacyjnych często są przyczyną występowania wysokoenergetycznych wstrząsów, niejednokrotnie skutkujących odprężeniami i tąpnięciami. Do wzrostu zagrożenia sejsmicznego i tąpaniami może również dochodzić przy współwystępowaniu zagrożenia wodnego. Odwodnienie zbiorników wodnych, w tym niżej zalegających warstw skalnych, może przyczynić się do ujawnienia lub zwiększenia aktywności sejsmicznej górotworu – wskazał Zbigniew Burtan,
Dr inż. Robert Hildebrandt, zastępca dyrektora KD Barbara w Mikołowie (GIG) przyznał, że zmniejszenie emisji metanu do atmosfery stanowi obecnie jeden z priorytetów w strategii działań przedsiębiorców górniczych.
- W ślad za tą potrzebą w GIG-PIB KD Barbara prowadzone są badania nad technologią utylizacji metanu z powietrza wentylacyjnego VAM za pomocą instalacji podziemnej VAMPIRE, w której energia z procesu katalitycznego utleniania metanu wykorzystywana jest do chłodzenia wyrobisk górniczych – wskazał.
O narzędziach poprawiających bezpieczeństwo pracy w przodkach ścianowych na przykładzie kopalń JSW wspomniał Tomasz Kuchta, dyrektor Biura Optymalizacji Procesów JSW.
- Eksploatacja ścianowa – jak mówił - jest kluczowym ogniwem procesu produkcji węgla polskich kopalń. Dla bezpiecznej eksploatacji ścianowej kluczowe jest zapewnienie stateczności stropu i ociosu przodka ścianowego. Realizowane w JSW działania i projekty mają na celu niedopuszczanie do obwałów skał stropowych, które potencjalnie mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa załóg.
Problem szkoleń dla pracowników sektora górniczego węgla kamiennego omówiła Agnieszka Szczygielska, dyrektor Centralnego Instytutu Ochrony Pracy BIP. Prelegentka potwierdziła, że warto korzystać z nowoczesnych narzędzi, jakimi są innowacyjne szkolenia VR, w zakresie bezpieczeństwa pracy, pierwszej pomocy, ochrony przeciwpożarowej.
- Badania jednoznacznie potwierdzają wysoką skuteczność tego rodzaju szkoleń w wirtualnej rzeczywistości, nie tylko w dziedzinie BHP, podnoszą bowiem sprawność wykonywania przez pracowników wielu procesów – potwierdziła Agnieszka Szczygielska.
Przywołano również obowiązujące w Unii Europejskiej od 4 sierpnia 2024 r. regulacje obejmujące emisje metanu pochodzące z sektora ropy naftowej, gazu ziemnego oraz węgla. Prezes WUG będzie odpowiedzialny za nadzór nad dokładnością pomiarów, monitorowaniem oraz raportowaniem emisji metanu. Zgodnie z wymaganiami unijnego rozporządzenia, do 5 sierpnia 2025 r. państwa członkowskie muszą ustanowić oraz opublikować wykazy odwiertów i zamkniętych podziemnych kopalń węgla.
W trakcie konferencji podpisano również dwa istotne porozumienia. Stroną obydwu jest Wyższy Urząd Górniczy. Pierwsza umowa zawarta została z Urzędem Dozoru Technicznego. Obie instytucje – jak napisano w preambule dokumentu - mają na względzie potrzebę ustalenia skutecznych mechanizmów zapewniających efektywność działań służących eliminowaniu zagrożeń dla życia i zdrowia, mienia oraz środowiska.
- Z pewnością pojawią się wspólne problemy, które trzeba będzie rozwiązywać. UDT dysponuje szerokim zapleczem nie tylko inspektorów, ale też laboratoriami specjalistycznymi, wykonuje ekspertyzy. To wszystko może być nam bardzo pomocne – przyznał Piotr Litwa, prezes Wyższego Urzędu Górniczego.
Porozumienie z PIP służyć ma wymianie doświadczeń i wzajemnemu uzupełnianiu się.
- Państwowa Inspekcja Pracy działa na gruncie Kodeksu pracy i kontroluje kwestie związane z realizacją jego zapisów, my zaś nadzorujemy tę część techniczną. Nadzór górniczy nie specjalizuje się w takich obszarach, jak mobbing lub czas pracy. Dlatego uważam, że w każdym zakładzie pracy, który my nadzorujemy, możemy się z PIP świetnie uzupełniać – dodał prezes Wyższego Urzędu Górniczego.
Organizatorami tegorocznej edycji wydarzenia są: Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa, Wyższy Urząd Górniczy oraz Główny Instytut Górnictwa - PIB. Obrady objęte zostały patronatem honorowym Ministra Przemysłu Marzeny Czarneckiej. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawowała Trybuna Górnicza i portal nettg.pl
źródło: nettg.pl, autor: Kajetan Berezowski